W tym roku czeka mnie dużo pracy, chcę poświęcić blogowi dużo więcej czasu niż w poprzednim :)
A teraz trochę o mojej dłuższej nieobecności. Hmm, idąc do SAPU nigdy nie pomyślałabym, że coś może tak bardzo pochłonąć człowieka. Myślicie: 'projektowanie ubioru to banał'. Polecam najpierw spróbować. Jednak nigdy w życiu zajęcia, które zabierały cały mój czas nie sprawiały mi jednocześnie tyle przyjemności ;) Może niedługo zamieszczę posta z efektami pracy. Czasem wstawiam coś na instagram [klik], gdzie znacznie częściej możecie zobaczyć jak toczy się moje codzienne życie.
Polski klimat nie oddziałuje dobrze na moją psychikę. Ciągle brakuje mi słońca… W sylwestra wybrałam się na jedną z kanaryjskich wysp i znowu była to Fuerteventura. Naładowałam baterie na nadchodzący rok i wracam do żywych :*
all: SECOND HAND | shoes: STRADIVARIUS
chcę wskoczyć do tej wody!
OdpowiedzUsuńZdjęcia są genialne
OdpowiedzUsuńcute photos :)
OdpowiedzUsuńGlamObserver
Bloglovin’