Internet na USB daje się we znaki... Miałam nadzieję, że posty będę wstawiać częściej, jednak nie zawsze jest to wykonalne.
Londyn mnie rozpieszcza tego lata. Pogoda jest niesamowita, od półtora tygodnia termometry pokazują więcej niż 25 stopni, a prognoza na nadchodzący tydzień sprawia, że jestem szczęśliwa jak dziecko. I jak tu szukać pracy?! ;)
shirt: sh | shorts: LEVI'S sh+diy | bag: sh | boots: H&M
Ładnie :)
OdpowiedzUsuńale masz piękne włosy <3 I te nogi! Obserwuję! :)
OdpowiedzUsuńdziękuje!! :*
UsuńNa zawsze sie przenosisz?? Zazdroszcze odwagi :)
OdpowiedzUsuńna ten moment chce jeszcze skończyć studia w Polsce :)
UsuńA co studiujesz ?:)
Usuńzaczynam projektowanie ubioru w SAPU od pazdziernika ;)
Usuńbuty <3 ogrodniczki znalazłam na działce są staaaaree, ale jare :d ach jak ja Ci zazdroszczę tego oka w sh ;*
OdpowiedzUsuńlata praktyki :*
Usuńod ,,półtora,, tygodnia się mówi, nie ,,półtorej,,...
OdpowiedzUsuńbrawa za spostrzegawczość! już poprawiam
Usuń